Oparzenia słoneczne
Oparzenia słoneczne to jedno z najczęstszych dolegliwości skóry, z którymi spotykamy się w ciepłych wakacyjnych miesiącach, zwłaszcza u dzieci. Choć zazwyczaj są łagodne, to w niektórych przypadkach mogą prowadzić do poważnych powikłań. Dlatego tak ważne jest, abyś jako rodzic wiedział, jak zapobiegać oparzeniom słonecznym i jak postępować w przypadku ich wystąpienia.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Co to są oparzenia słoneczne i czy faktycznie są zagrożeniem dla Ciebie i Twojego dziecka.
- Jak rozpoznać oparzenia słoneczne.
- Jak chronić siebie i dziecko przed oparzeniami słonecznymi.
- Jak leczyć oparzenia słoneczne.
Co to są oparzenia słoneczne i jakie są ich przyczyny?
Oparzenia słoneczne to rodzaj oparzenia termicznego (zwykle I stopnia), które pojawiają się na skutek nadmiernego narażenia skóry na promieniowanie słoneczne.
Główne przyczyny powstawania oparzeń słonecznych to:
- brak ochrony skóry przed słońcem, szczególnie w godzinach największego nasłonecznienia;
- jasna karnacja, szczególnie tzw. celtycki fototyp skóry (bardzo jasna cera, często z piegami, jasne blond lub rude włosy, oczy jasne – niebieskie lub zielone);
- przyjmowanie niektórych leków (przeczytasz o nich poniżej);
- przebywanie na wysokości lub blisko wody, które wzmacniają promieniowanie UV.
Objawy raczej wszyscy znamy, ale…
Oczywiście nie trudne jest połączyć fakty i rozpoznać objawy, które sugerują oparzenie słoneczne. Głównie są to:
- zaczerwienienie;
- ból i pieczenie;
- zwiększona wrażliwość na dotyk.
Czasem, jeśli uszkodzenie skóry jest większe możemy zaobserwować pęcherze, które są charakterystyczne dla oparzeń termicznych II stopnia. W takich przypadkach zazwyczaj dolegliwości bólowe będą dużo bardziej nasilone.
W kwestii objawów oparzenia słonecznego bardzo istotną kwestią jest jednak coś innego.
Początkowo skóra nie daje jasnych sygnałów, że doszło do oparzenia. Nie świadczy to jednak o tym, że nie doszło do jej uszkodzenia. Objawy takie jak np. zaczerwienienie czy ból mogą pojawić się dopiero po kilku godzinach, a czasami nawet następnego dnia.
Ponadto długa ekspozycja na promienie słoneczne może doprowadzić w dość dyskretny sposób do groźniejszych powikłań takich jak: odwodnienie, udar słoneczny czy cieplny. Więcej o tych problemach zdrowotnych przeczytasz poniżej. Już teraz chciałbym Ci przypomnieć, że w przypadku dzieci ryzyko ich wystąpienia jest dużo większe.
Dlaczego dzieci są bardziej narażone na oparzenia słoneczne?
Dzieci są bardziej narażone na oparzenia słoneczne z kilku powodów. Po pierwsze, ich skóra jest cieńsza i bardziej wrażliwa na promieniowanie UV, które może powodować oparzenia. Oprócz mniejszej warstwy naskórka istotna jest także dużo mniejsza liczba melanocytów, które nie są w stanie ochronić skóry tak skutecznie, jak u osób dorosłych. Po drugie, dzieci często spędzają więcej czasu na zewnątrz i bawią się na słońcu bez odpowiedniej ochrony, ponieważ mają więcej energii i potrzebują ruchu. Ponadto dzieci często zapominają lub unikają nakładania kremów z filtrem przeciwsłonecznym, co również zwiększa ryzyko oparzeń. Dlatego pamiętaj, że ochrona maluchów przed słońcem jest bardzo ważna i należy do obowiązków każdego rodzica. Dziecko nie widzi żadnych korzyści i nie ma świadomości konsekwencji takiego podejścia.
W wielu wpisach na tym blogu staram się przypominać, że dziecko nie może być traktowane jak mały dorosły, jeżeli chcesz się dowiedzieć, dlaczego przeczytaj ten artykuł.
Czy oparzenie słoneczne może być stanem zagrożenia życia?
Samo oparzenie słoneczne zazwyczaj nie stanowi problemów do niepokoju. Dużo groźniejsze są stany, do których może doprowadzić dłuższa ekspozycja na promieniowanie słoneczne, czyli odwodnienie, udar słoneczny oraz udar cieplny. Z pewnością pamiętasz, że dziecko ma dużo mniejsze możliwości reagowania na różne szkodliwe czynniki, a z tego powodu szybciej może dojść do niebezpiecznych konsekwencji.
Istnieje grupa objawów niepokojących, które w połączeniu z dłuższym przebywaniem na słońcu powinny dać Ci do myślenia, zwłaszcza jeśli pojawią się u dziecka. Musisz zachować czujność, gdy zauważysz następujące symptomy:
- omdlenie
- zasłabnięcie
- bóle głowy
- nudności i wymioty
- suchość śluzówek jamy ustnej i inne objawy odwodnienia takie jak: powolne wyrównywanie się uniesionego fałdu skórnego czy przyspieszona akcja serca
Jeśli zauważysz, którykolwiek z wymienionych objawów nie czekaj tylko zapewnij dziecku fachową pomoc lub skonsultuj się z lekarzem.
Mądry rodzic po szkodzie, czyli jak postępować po oparzeniu słonecznym
Postępowanie w przypadku oparzeń słonecznych jest zasadniczo takie samo zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Powinno składać się z kilku istotnych kroków, a głównym celem jest ograniczenie szkodliwego działania ciepła i łagodzenie objawów. Przede wszystkim musisz zapewnić dziecku chłód i nawodnienie. Mam nadzieję, że ten prosty schemat postępowania pozwoli Ci nie zapomnieć o żadnym istotnym działaniu po oparzeniu słonecznym.
Zabierz dziecko ze słońca
Należy jak najszybciej zakończyć ekspozycję na promieniowanie słoneczne, aby nie pogłębiać oparzeń. Warto także pamiętać, że uszkodzenia naskórka nie wygoją się w jeden dzień, dlatego musisz unikać wystawiania oparzeń na słońce, aż do wygojenia się skóry. To bardzo ważna kwestia,, dlatego że dodatkowa dawka promieniowania może utrudnić proces gojenia, a także będzie sprawiać dziecku dodatkowy ból i dyskomfort.
W tym celu przyda się na pewno odpowiedni strój i ochronny krem z filtrem najlepiej SPF 50.
Schładzaj oparzoną skórę
Podobnie jak w przypadku oparzeń gorącym płynem schładzaj skórę używając do tego chłodnej, a nie lodowatej wody. Celem chłodzenia jest przede wszystkim złagodzenie dolegliwości. Dodatkowo podczas schładzania oparzona skóra oddaje ciepło, co przyspiesza proces regeneracji. Czas chłodzenia powinien być dostosowany do możliwości dziecka i raczej nie przekraczać 10 – 15 minut. Pomocne w chłodzeniu mogą być opisane powyżej opatrunki hydrożelowe, które dzięki swoim właściwościom świetnie się sprawdzą w takiej sytuacji. W przypadku oparzeń słonecznych środki te możemy wykorzystać kilka razy.
Pilnuj nawodnienia
Bardzo ważnym i często pomijanym przy oparzeniach słonecznych aspektem jest kwestia właściwego nawodnienia. Skóra po oparzeniu jest miejscem, gdzie utrata wody się zwiększa dlatego nie możemy zapominać o uzupełnianiu jej braków. Jest to szczególnie ważne u dzieci, które są bardziej narażone na ryzyko szybkiego odwodnienia. Jeśli to przegapimy, możemy doprowadzić do stanów bezpośredniego zagrożenia życia.
Więcej o objawach odwodnienia znajdziesz w tym wpisie.
Zadbaj o nawilżenie i regenerację skóry
Właściwa pielęgnacja oparzonej słońcem skóry polega głównie na zastosowaniu odpowiednich preparatów działających miejscowo, które nawilżą ją, pomogą w jej regeneracji, a także co bardzo ważne będą łagodzić dolegliwości bólowe i dyskomfort.
Unikaj leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych
Przy oparzeniach słonecznych z reguły nie ma konieczności stosowania żadnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych drogą doustną. Teoretycznie u osób dorosłych popularne leki przeciwbólowe nie powinny spowodować żadnych niepokojących reakcji. Jednak u dzieci, w sytuacji, gdy zwiększa się ryzyko odwodnienia, rośnie także ryzyko związane z przyjmowaniem takich leków. Lepiej wykorzystać preparaty działające miejscowo.
Czy warto stosować opatrunki na oparzenia słoneczne?
Na oparzenia słoneczne zwykle nie stosujemy żadnych opatrunków czy środków antybakteryjnych pod warunkiem, że nie została przerwana ciągłość powłok skórnych. Przy oparzeniach I stopnia do tego nie dochodzi, jednak jeśli oparzenie jest głębsze wtedy należy rozważyć opatrunek lub przedyskutować ten problem z lekarzem. Czasem założenie i zmiana takich opatrunków może powodować dodatkowe dolegliwości bólowe dziecka i zwiększać jego dyskomfort.
Jakie środki możemy stosować miejscowo na oparzenia słoneczne.
W każdej aptece znajdziemy wiele preparatów, które w teorii mogą być pomocne w łagodzeniu dolegliwości bólowych po oparzeniach słonecznych. Warto jednak wykazać się zdrowym rozsądkiem i nie wierzyć bezkrytycznie we wszystkie cudowne specyfiki.
Pamiętaj, że skóra po oparzeniu jest uszkodzona i nie ma to znaczenia, że z reguły te uszkodzenia dotyczą tylko warstwy naskórka! Jeśli zastosujemy na te podrażnienia dużą ilość tłustego kremu, będziemy bardziej przeszkadzać niż pomagać w procesie gojenia. Tłuste kosmetyki będą działać jak warstwa izolacyjna i nie pozwolą na oddawanie ciepła wchłoniętego przez tkanki. Może to opóźnić proces regeneracji, gdyż czynnik uszkadzający dalej będzie działał. Kolejnym argumentem jest to, że skoro ciepło nie będzie w stanie wydostać się ze skóry to w dalszym ciągu będzie powodować ból i dyskomfort. Tak samo będą działać różne środki z dodatkiem zapachowym, które mogą podrażniać dodatkowo nadwyrężoną skórę.
Musisz wiedzieć, że oprócz uszkodzeń, skóra po oparzeniu ma duże niedobory wody, które warto uzupełnić. Pomocne mogą być tutaj lekkie, nawilżające balsamy i pianki. Poniżej znajdziesz listę tych składników preparatów miejscowych, które mają największe znaczenie.
Panthenol
Każdy z pewnością słyszał, o czymś takim jak panthenol. Jego łagodzące i przyspieszające regenerację działanie jest bardzo dobre przy oparzeniach słonecznych. Bardzo dużo preparatów zawiera w swoim składzie panthenol i kupując konkretny z nich warto spojrzeć na inne substancje pomocnicze, które mogą nie być tak skuteczne. Moim zdaniem warto zaopatrzyć się w piankę, która zawiera po prostu panthenol bez tych wszystkich ulepszaczy. Warto podkreślić, że pianka jako forma, w której zawarty jest lek bardzo dobrze sprawdza się w tego typu urazach, ponieważ w odróżnieniu od kremu nie blokuje skóry, a przez to pozwala na swobodną utratę ciepła.
Pamiętaj, że środek ten możemy stosować tylko na oparzenia I stopnia. Jeśli więc na skórze pojawią się pęcherze, a ubytek tkanek będzie głębszy wtedy nie należy używać panthenolu, ponieważ niepotrzebnie zabrudzimy ranę.
Więcej o stopniach oparzeń i o tym, jak je rozpoznać znajdziesz w artykule tutaj.
Alantoina
Alantoina ma bardzo dobre właściwości nawilżające, a dodatkowo wspomaga odbudowę skóry. Chciałbym zwrócić Twoją uwagę na środki, które zawierają w swoim składzie zarówno alantoinę, jak i opisywany wyżej panthenol. Mogą być one pomocne w przypadku leczenia oparzeń I stopnia wywołanych nadmiernym działaniem promieni słonecznych.
Aloes
Największym problemem aloesu jest to, że może on występować w różnych preparatach i pod różną postacią. Musisz wiedzieć, że może on być zarówno bardzo pomocny w łagodzeniu skutków oparzeń słonecznych, jak i również przyczyniać się do zwiększenia podrażnień.
Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie żelu z aloesu, który jeśli dodatkowo schłodzimy go w lodówce może przynieść oczekiwaną ulgę, zmniejszyć dolegliwości bólowe, a także korzystnie wpłynąć na regenerację skóry.
Z drugiej strony musisz pamiętać, aby unikać środków, który zawierają sok lub miąższ z aloesu. Mogą one potęgować podrażnienia, zwiększać dyskomfort i nasilać ból, ponieważ działają mocno ściągająco na skórę. Dlatego warto zachować czujność i dokładnie zapoznać się ze składem danego preparatu przed zakupem.
Maści natłuszczające
W aptece znajdziesz dużą ilość preparatów natłuszczających, które mogą być pomocne w procesie regeneracji skóry po oparzeniu słonecznym. Najważniejszą zasadą, którą należy się kierować jest taka, aby stosować je dopiero po kilku dniach od oparzenia. Musisz poczekać do momentu, aż oparzona tkanka odda ciepło, które przyjęła po nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne. Jeśli zrobisz to za wcześnie to istnieje ryzyko, że środek natłuszczający „uszczelni” skórę, a przez to pogłębi uraz i zwiększy dyskomfort osoby poszkodowanej. Wybór preparatu ma drugorzędne znaczenie, najważniejszy jest czas, który musi upłynąć od urazu. Podobnie jak w przypadku wyżej wymienionych środków, maści natłuszczających nie powinniśmy stosować bezpośrednio na głębsze oparzenia II stopnia, aby niepotrzebnie nie zanieczyszczać rany. W takich sytuacjach lepszym rozwiązaniem mogą być różnego rodzaju specjalistyczne opatrunki typu Aquagel, Aquacell czy Granuflex. Warto jednak w tego typu przypadkach zasięgnąć opinii lekarza specjalisty.
Oparzenia słoneczne – czy kefir lub maślanka są dobrym sposobem?
Z pewnością każdy z nas poznał ten „domowy” sposób na oparzenia słoneczne 🙂. Z medycznego punktu widzenia nie ma on jednak żadnego uzasadnienia. Jedyną korzyścią takiego postępowania jest schłodzenie miejsca oparzonego i zwiększenie komfortu osoby poszkodowanej. Jeśli jednak zdecydujesz się na taki sposób działania pamiętaj, że możesz go wykorzystać jedynie przy nienaruszonej skórze. W każdym produkcie spożywczym tego typu znajdują się bakterie, które mimo tego, że są bardzo pożyteczne mogą dodatkowo zainfekować ranę, co z pewnością nie będzie korzystne w procesie gojenia i regeneracji. Warto zatem stosować inne preparaty, choćby te opisane powyżej.
Oparzenia słoneczne – najważniejsza profilaktyka
Jeśli chcesz skutecznie zabezpieczyć się przed promieniowaniem UV to warto zdecydować się na środek ochronny, dzięki któremu unikniesz oparzeń słonecznych. Pamiętaj, że w niektórych sytuacjach jest to wręcz obowiązek i warto znać konkretne wskazania do zastosowania kosmetyków z tak dużym faktorem.
Kiedy zastosować krem ochronny z filtrem SPF 50?
Bezwzględnym wskazaniem do zastosowania kremu ochronnego z filtrem SPF 50 to:
- Bardzo jasna karnacja skóry, czyli tzw. celtycki fototyp skóry (oprócz jasnego koloru, także piegi, jasne lub rude włosy). Ten rodzaj skóry ma naturalną tendencję do powstawania oparzeń słonecznych już przy niedługiej ekspozycji, a jednocześnie bardzo trudno uzyskać typową opaleniznę.
- Dzieci – pamiętaj, że ich skóra nie posiada skutecznej ochrony przed działaniem różnych szkodliwych czynników.
- Kobiety w ciąży – w wyniku zmian hormonalnych zachodzących w organizmie, skóra staje się bardziej wrażliwa na promieniowanie ultrafioletowe i bez odpowiedniej ochrony szybko może ulec oparzeniom.
- Osoby, o szczególnie wrażliwej cerze – np. naczynkowa, podatna na przebarwienia, mocno przesuszona, z dużą ilością znamion barwnikowych.
- Jeśli planujesz wyjazd w góry (także w okresie zimowym) – pamiętaj, że wyższe wysokości i dłuższa ekspozycja sprzyjają powstawaniu oparzeń słonecznych. Co więcej, jeśli wypoczywasz zimą lub w wyższych partiach gór, to zalegający śnieg stanowi idealne wzmocnienie promieni ultrafioletowych. Działa jak lustro i szybciej może doprowadzić do powstania oparzeń.
Oparzenia słoneczne – co jeszcze warto wiedzieć, aby lepiej się przed nimi chronić.
- Lekkie zachmurzenie zmniejsza promieniowanie słoneczne zaledwie o ok. 30%, dlatego nie należy rezygnować z właściwej ochrony.
- Odzież wykonana z bawełny chroni przed promieniowaniem słonecznym jedynie częściowo, a istotną rolę odgrywa również grubość materiału. Dlatego dla dzieci wymyślono specjalną odzież chroniącą przed słońcem, z której wykonane są np. dziecięce kostiumy kąpielowe czy ubranka plażowe.
- Uszkodzenie komórek skóry w wyniku oparzenia promieniami słonecznymi może spowodować podwyższenie temperatury ciała i biegunkę. Gorączka występuje przeważnie nocą i zazwyczaj znika następnego dnia rano.
- Dzieci nie zawsze rozumieją, dlaczego warto coś zrobić, dlatego daj im dobry przykład. Załóż nakrycie głowy i pozwól dziecku wybrać jakieś dla siebie. Podobnie postępuj przy smarowaniu się odpowiednim kosmetykiem ochronnym. Możesz potraktować to jako zabawę, pozwól maluchom, aby wymazały Cię kremem z filtrem, a przy okazji zadbasz o ich bezpieczeństwo.
Opalanie i długotrwałe przebywanie na słońcu nie jest dobre dla zdrowia
Zapamiętaj, że każdy rodzaj opalania jest szkodliwy dla organizmu człowieka, a piękna opalenizna to objaw uszkodzenia skóry. Jej ciemniejszy kolor jest efektem wytworzenia melaniny przez komórki naskórka zwane melanocytami, która ma chronić głębsze warstwy skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego. Te same komórki w pewnych niekorzystnych sytuacjach mogą przekształcać się w komórki nowotworowe, a częste opalanie znacząco zwiększa ryzyko.
Oparzenia słoneczne mogą powstawać szybciej, jeśli przyjmujesz niektóre leki…
Nie każdy zapewne zdaje sobie sprawę, że niektóre przyjmowane leki mogą wywoływać różne reakcje nadwrażliwości po wystawieniu skóry na działanie promieni słonecznych.
Takie reakcje możemy podzielić na dwie grupy:
- Odczyny fotouczulające
- Odczyny fotoalergiczne
Odczyn fotouczulający
- może pojawić się u każdej osoby, która przyjęła lek i wystawiła skórę na działanie promieni słonecznych;
- reakcja pojawia się od kilku minut do kilku godzin po ekspozycji;
- przypomina oparzenie słoneczne;
- pojawia się tylko na odsłoniętej skórze
- zwykle znika po zaprzestaniu ekspozycji, czyli eliminacji czynnika, który wyzwolił reakcję;
- mechanizm działania → komórki skóry ulegają uszkodzeniu pod wpływem wolnych rodników, które uwalniają się z przyjętego leku.
Odczyn fotoalergiczny
- może pojawić się po przyjęciu leku i ekspozycji na promieniowanie słoneczne tylko u osób wrażliwych na tego typu reakcje;
- zazwyczaj pojawia się 24-48 godzin po ekspozycji;
- na skórze możemy zaobserwować pojawienie się zmian alergicznych z towarzyszącym swędzeniem;
- zmiany utrzymują się, mimo zaprzestania ekspozycji na promienie słoneczne.
Jakie leki powinny wzbudzić naszą czujność?
Niestety opisane powyżej reakcje mogą powstawać w przypadku przyjmowania każdego leku, jednak istnieje pewna grupa farmaceutyków, które robią to najczęściej.
Zachowaj szczególną ostrożność przy przyjmowaniu leków:
- NLPZ, czyli niesteroidowych leków przeciwzapalnych – zarówno tych doustnych, jak i również w formie działającej miejscowo – ketoprofen, ibuprofen, naproksen, diklofenak, indometacyna, celekoksyb;
- z grupy benzodiazepin i innych leków psychiatrycznych – lorazepam, midazolam, diazepam, promazyna, haloperidol, doksepina, amitryptylina, karbamazepina;
- niektórych antybiotyków – azytromycyna, doksycyklina, tetracyklina, ciprofloksacyna, ketokonazol;
- stosowanych w chorobach przewlekłych układu krążenia – furosemid, bisoprolol, kaptopril, elanapril, atenolol, amiodaron, amilorid, hydrochlorotiazyd;
- przeciwcukrzycowych – metformina;
- przeciwhistaminowych – cetyryzyna, loratadyna;
- obniżających poziom lipidów, czyli statyn i fibratów – atorwastatyna, simwastatyna, fenofibrat;
- doustnych leków antykoncepcyjnych.
Odczyny skórne mogą także wywołać substancje pochodzenia naturalnego, takie jak wyciągi z dziurawca i arcydzięgla.
Zanim zaczniesz panikować, zadbaj o odpowiednią profilaktykę
Od razu chciałbym Cię uspokoić, że przyjmowanie wymienionych powyżej leków nie dyskwalifikuje Cię, ani Twoich bliskich z letnich spacerów i korzystania ze słońca. Musisz jednak zachować czujność i zadbać o zachowanie zasad bezpieczeństwa.
Co możesz zrobić?
- zastosuj krem z filtrem – najlepiej SPF 50;
- zakrywaj miejsca przewiewną odzieżą;
- użyj nakrycia głowy – najlepiej kapelusza, który zakryje więcej powierzchni;
- pamiętaj o okularach przeciwsłonecznych.
Podsumowanie
Oparzenia słoneczne są częstym problemem w okresie letnim. Pamiętaj, że skutki długotrwałego przebywania na słońcu mogą być poważne, szczególnie u małych dzieci. Na całe szczęście mamy obecnie wiele możliwości, aby się przed nimi chronić. Przed nami sezon wakacyjny, który mam nadzieję przyniesie nam dużą ilość słońca. Warto więc zadbać o zdrowie własne i naszych dzieci, aby w pełni cieszyć się letnimi przyjemnościami. Na koniec drobna prośba ode mnie, jeżeli uważasz, że ten wpis może się komuś przydać to udostępnij go swoich znajomym. Wspólnie dzielmy się wiedzą, która może pozytywnie wpłynąć na zdrowie naszych rodzin.
Życzę wielu słonecznych i bezproblemowych dni!